W finale startowało pięć zawodniczek. Niedługo po starcie przewróciła się Chinka Qu Chunyu i przestała się liczyć w walce o miejsce na podium. Stormowska jechała na czwartej pozycji, a na ostatnim wirażu zaatakowała Brytyjkę Elise Christie, dwukrotną wicemistrzynię świata na tym dystansie. Doszło do kontaktu i obie zawodniczki upadły. Polka podniosła się szybko i dojechała do mety chwilę przed Brytyjką, która później i tak została zdyskwalifikowana.
To największy sukces niespełna 20-letniej Stormowskiej w karierze. W rywalizacji seniorów na tym dystansie nigdy nie była wyżej niż na 12. pozycji, którą zajęła w tym sezonie w Salt Lake City. Po wyścigu padła w objęcia obserwującej zawody na trybunach Maliszewskiej. Maliszewska - mistrzyni Europy, wicemistrzyni świata i zdobywczyni Pucharu Świata na tym dystansie - została zdyskwalifikowana w półfinale. W sobotę z kolei zajęła trzecie miejsce 1000 m. Po raz pierwszy w karierze stanęła na podium PŚ w tej konkurencji.