To najlepszy wynik biało-czerwonych w tej konkurencji od marca 2019 roku, kiedy Magdalena Gwizdoń, Zbylut, Guzik i Łukasz Szczurek zajęli dziewiąte miejsce w mistrzostwach świata w Oestersund.

W niedzielę podopieczni trenerów Michaela Greisa (kobiety) i Andersa Bratlego (mężczyźni) musieli siedem razy dobierać amunicję, ale nie pokonywali żadnej karnej rundy. Rosjanie i Norwegowie mieli identyczny bilans strzelecki, a Francuzi byli pod tym względem jeszcze lepsi - dobierali tylko sześciokrotnie.

Reklama

Zwycięzcy, którzy pobiegli w składzie: Uliana Kajszewa, Swietłana Mironowa, Aleksander Łoginow i Eduard Łatypow, uzyskali 0,7 s przewagi nad Skandynawami. "Trójkolorowi" rywalizację ukończyli 12,1 s po Rosjanach. Polacy stracili blisko dwie i pół minuty.

W niedzielnych zawodach nie występują Bułgarzy, którzy musieli zostać odizolowani z powodu pozytywnych wyników testów na koronawirusa. COVID-19 wykryto także u biathlonisty z Czech i członka ekipy Japonii.

Wyniki: 1. Rosja 1:08.21,7 (0 karnych rund + 7 doładowań) (Uliana Kajszewa, Swietłana Mironowa, Aleksander Łoginow, Eduard Łatypow) 2. Norwegia strata 0,7 s (0+7) (Ingrid Landmark Tandrevold, Marte Olsbu Roeiseland, Johannes Dale, Sturla Holm Laegreid) 3. Francja 12,1 (0+6) (Anais Chevalier-Bouchet, Justine Braisaz-Bouchet, Fabien Claude, Quentin Fillon Maillet) 4. Białoruś 50,3 (1+5) 5. Niemcy 1.06,0 (1+7) 6. Szwajcaria 1.29,4 (0+7) ...12. Polska 2.25,1 (0+7) (Kinga Zbylut, Kamila Żuk, Grzegorz Guzik, Andrzej Nędza-Kubiniec)