24-letni Kaprizow był objawieniem tegorocznych, skróconych z powodu pandemii rozgrywek. W sezonie zasadniczym w 55 meczach zdobył 27 bramek i miał 24 asysty. Później w play off dorzucił dwa gole i asystę. Zdobył nagrodę Calder Trophy dla najlepszego debiutanta, a na pierwszym miejscu umieściło go 99 ze 100 głosujących.

Reklama

W 2015 roku zespół Wild wybrał Kaprizowa w piątej rundzie draftu ze 135. pozycji. Długo jednak nie pojawiał się na lodowiskach NHL. Po tym sezonie skończył mu się dwuletni kontrakt o wartości 1,85 mln dolarów i do tej pory trwały negocjacje w sprawie kolejnego. Ostatecznie podpisano go we wtorek, dwa dni przed rozpoczęciem obozu przygotowawczego Wild. Rosjanin nie będzie jednak mógł od początku trenować z kolegami, ponieważ po przylocie do USA musi przejść kwarantannę.

Kaprizow to wielka nadzieja rosyjskiego hokeja. Jest mistrzem olimpijskim z Pjongczangu z 2018 roku, a rok później wywalczył z drużyną brązowy medal mistrzostw świata. Grając w lidze KHL zdobył w 2019 roku z CSKA Moskwa Puchar Gagarina dla zwycięskiego zespołu, a w kolejnej edycji tych rozgrywek był najlepszym strzelcem z dorobkiem 33 bramek.