Po zawodach Barkow został zagadnięty przez reportera jednej z norweskich stacji telewizyjnych. Na pytanie, jak rywalizuje się wobec sytuacji na świecie, zawodnik powiedział, że na Ukrainie nie ma wojny, a trwa "operacja ratunkowa".

Reklama

Wcześniej w haniebny sposób podczas zawodów w Lahti zachował się skoczek narciarski Jewgienij Klimow. Rosjanin zaprezentował do kamery rękawiczkę z flagą Rosji, ostentacyjnie demonstrując poparcie dla agresji swojego kraju na Ukrainę.