Pierwszego seta Li oddała praktycznie bez walki, w drugim secie przegrywała 2:5 i zaczęła grać pomysłowo, na luzie i z polotem. To spowodowało, że Williams wzniosła się na wyżyny tenisowych umiejętności i nie dała sobie wydrzeć zwycięstwa.
W finale Amerykanka zagra z Białorusinką Wiktorią Azarenką, która w piątek pokonała 6:4, 6:2 Włoszkę Flavię Pennettę.
W US Open będzie więc powtórka sprzed roku. Wtedy w finale także spotkały się Serena Williams i Wiktoria Azarenka. Wygrała Williams 6:2, 2:6, 7:5. To był jej czwarty tytuł wywalczony w Nowym Jorku.
Amerykanka i Białorusinka zagrają przeciwko sobie po raz szesnasty. Dwanaście razy zwyciężała Williams.