Mecz trwał godzinę i piętnaście minut. Janowicz popełnił sześć podwójnych błędów serwisowych i miał tylko dwa asy. Rywal - 24. rakieta rankingu ATP - miał siedem asów serwisowych.
Dziesięć dni temu Janowicz z powodu grypy skreczował w finale turnieju ATP w Montpellier. Choroba wykluczyła go także z turnieju w Rotterdamie.