Nasza zawodniczka była nawet o krok od odpadnięcia z imprezy, gdy Niemka objęła prowadzenie 5:2 w trzecim secie. Wtedy jednak 22-latka zaczęła narzekać na bóle mięśni dwugłowych obu ud i ostatnie piłki rozgrywała ze łzami w oczach. Radwańska z zimną krwią wykorzystała problemy rywalki i zwyciężyła 6:7, 6:1, 7:5.

Reklama

Trwa ładowanie wpisu