Spotkanie było rozgrywane na raty. Z powodu deszczu zostało przerwane w piątek wieczorem miejscowego czasu w pierwszym secie przy stanie 0:3 i dokończone w sobotę.
Ostatecznie pierwszą partię Polka przegrała gładko 1:6. W drugiej wydawało się, że będzie podobnie. Linette przegrywała już 1:4 i 2:5, ale doprowadziła do stanu 5:5, broniąc po drodze dwie piłki meczowe.
Następnie obie tenisistki wygrały po jednym gemie, więc o wyniku musiał zadecydować tie-break. W nim nie było już emocji, 26-letnia poznanianka nie wygrała żadnej akcji (0-7).
Zajmująca przed tym turniejem 62. miejsce w światowym rankingu Linette po raz pierwszy w cyklu WTA zmierzyła się z 44. w zestawieniu Vekic.
W 1/8 finału Linette wyeliminowała rozstawioną z "trójką" Japonkę Naomi Osakę, a w pierwszej rundzie - Australijkę polskiego pochodzenia Olivię Rogowską.
W półfinale Vekic zmierzy się z Chinką Saisai Zheng. Drugą parę tworzą doświadczona Rosjanka Swietłana Kuzniecowa i Niemka Andrea Petkovic.