Półtora miesiąca temu Halep wygrała turniej w Dubaju, a następnie musiała zrezygnować z udziału w zawodach w Dausze. Powodem był uraz nogi. Później Rumunka wycofała się także z rywalizacji w Indian Wells, którą ostatecznie odwołano ze względu na rozprzestrzeniającego się koronawirusa.

Reklama

Obecnie wszystkie rozgrywki tenisowe są wstrzymane, anulowano m.in. wielkoszlemowy Wimbledon, w którym przed rokiem triumfowała Halep. Wiceliderka rankingu (prowadzi Australijka Ashleigh Barty) zaznaczyła, że nie czuje już bólu w stopie, zaczęła treningi biegowe i nie może się doczekać powrotu na kort.

Możliwość trenowania wiele dla mnie znaczy i daje mi pozytywną energię. Tęsknię za moją drużyną, za zawodniczkami, za podróżami i turniejami. Wiem, że obecny czas jest trudny dla wszystkich. Ale jeśli zostaniemy w domach, będziemy silni i pozytywni, to wszystko się ułoży – przyznała zwyciężczyni m.in. French Open w 2018 roku.