Nigdy w karierze nie miałam tyle wolnego. Teraz robię to, na co nigdy nie udawało mi się znajdować czasu. Zaczęłam gotować. To bardziej eksperymentowanie, taki freestyle, niż korzystanie z książek kucharskich. Staram się unikać siedzenia przed ekranem komputera, telefonu, TV, bo nie wpływa to dobrze na wypoczynek, sen. Nie zawsze musisz być online. Zamiast tego malowanie, układanie puzzli, joga – powiedziała 26-letnia Hiszpanka podczas czatu.

Reklama

Mieszkająca w Szwajcarii 26-latka docenia to, że może być aktywna w dobie pandemii, ale przyznała, że tęskni za meczami i rywalizacją na korcie.

Mam szczęście. Mogę korzystać z małej siłowni, biegam też po lesie stosując odpowiednie środki bezpieczeństwa. Podtrzymuję formę, choć oczywiście nie jest to pełny trening. Brakuje mi jednak gry, rywalizacji – podkreśliła.

Hiszpanka ma na koncie dwa tytuły wielkoszlemowe - cztery lata temu wygrała French Open i rok później Wimbledon. W 2017 roku była pierwsza na liście WTA, stopniowo jednak jej notowania pogarszały się. Obecnie zajmuje 16. miejsce w rankingu WTA. Ten rok rozpoczął się dla niej udanie. Dotarła do finału Australia Open, choć w turnieju Wielkiego Szlema nie była rozstawiona po raz pierwszy od sześciu lat. W walce o zwycięstwo na kortach w Melbourne przegrała jednak z Amerykanką Sofią Kenin, rozstawioną z "14".