Był to pierwszy oficjalny mecz 28-letniej poznanianki od 23 lutego, kiedy odpadła w 1. rundzie imprezy w Dausze. Po przymusowej przerwie spowodowanej pandemią koronawirusa rywalizacja tenisowa pod szyldem WTA wróciła w ubiegłym tygodniu w Palermo.
Zajmująca 36. miejsce w rankingu światowym Linette w USA przebywa od niespełna trzech tygodni, gdzie przygotowywała się imprezy w Lexington i mającego się rozpocząć 31 sierpnia wielkoszlemowego US Open w Nowym Jorku. Rozegrała kilka meczów towarzyskim, w których szło jej ze zmiennym szczęściem, ale w poniedziałek nie dała szans Davis.
26-letnia Amerykanka (62. WTA) miała pozytywny bilans spotkań z Polką, wygrywając trzy z czterech wcześniejszych potyczek, m.in. w styczniu tego roku w Hobart na Tasmanii. Tym razem także zaczęła obiecująco, bo od prowadzenia 2:0, ale do końca pierwszego seta już nie zdołała wygrać gema.
W drugiej partii Linette szybko odskoczyła na 3:0 i dopiero wtedy pozwoliła nieco dojść do głosu rywalce, ale cały czas kontrolowała przebieg meczu i zwyciężyła po 81 minutach gry.
Kolejną rywalką Polki będzie trzy lata młodsza Brady (49. WTA), która na inaugurację nie dała szans Brytyjce Heather Watson (6:2, 6:1). Linette pokonała ją tylko raz - dwa lata temu w pierwszej rundzie wielkoszlemowego Australian Open. Później doznała dwóch porażek - w imprezie ITF na trawie w brytyjskiej miejscowości Southsea oraz przed rokiem w 1/8 finału w Cincinnati.
Linette w Lexington rywalizować będzie także w deblu.
Turniej zapowiada się ciekawie m.in. ze względu na udział byłych liderek listy WTA, z siostrami Sereną i Venus Williams na czele. Starsza z nich w pierwszej rundzie spotka się z Białorusinką Wiktorią Azarenką.
Dla wielu tenisistek rozpoczęte w poniedziałek zawody będą testem przed wielkoszlemowym US Open w Nowym Jorku.
Wynik meczu 1. rundy:
Magda Linette (Polska, 6) - Lauren Davis (USA) 6:2, 6:3