Ramos-Vinolas przegrał w piątek w trzech setach z reprezentantem gospodarzy Marco Cecchinato 6:4, 1:6, 1:6. Włoch w półfinale zmierzy się z Serbem Danilo Petrovicem. Taki sam skład narodowościowy ma druga para, w której rywalizować będą Lorenzo Musetti i Laslo Djere.
Petrovic wykorzystał szansę od losu. Do głównej drabinki dostał się jako tzw. szczęśliwy przegrany, po tym jak zrezygnował Fabio Fognini. Ten ostatni jest 16. rakietą świata, a w Puli miał być turniejową "jedynką" i rozpocząć występ od drugiej rundy. Zdążył zaprezentować się tylko w pierwszej fazie rywalizacji w deblu, w której przegrał. Potem wycofał się z singla z powodu pozytywnego wyniku testu na obecność koronawirusa. Wszyscy, którzy mieli wcześniej z nim kontakt, zostali skierowani zaś na kwarantannę.
Zmagania na Sardynii są jednym z czterech nowych turniejów ATP, które pojawiły się w zmienionym kalendarzu cyklu po przerwie spowodowanej koronawirusem. W obsadzie nie było Polaków.
Wyniki ćwierćfinałów singla:
Danilo Petrovic (Serbia) - Federico Delbonis (Argentyna) 7:6 (7-3), 6:1
Marco Cecchinato (Włochy) - Albert Ramos-Vinolas (Hiszpania, 4) 4:6, 6:1, 6:1
Lorenzo Musetti (Włochy) - Yannick Hanfmann (Niemcy) 6:2, 6:4
Laslo Djere (Serbia) - Jiri Vesely (Czechy) 6:4, 6:4