Organizatorzy igrzysk podjęli już decyzję o nieobecności kibiców zagranicznych.

Cały czas nie wiadomo, czy olimpijskie zmagania będą mogli obejrzeć japońscy fani, gdyż Kraj Kwitnącej Wiśni zmaga się obecnie z czwartą falą pandemii. Większość obywateli jest w ogóle przeciwna organizacji olimpiady w takich warunkach.

Reklama

Decyzja o obecności japońskich kibiców ma zapaść w czerwcu.

Chcę wystartować w igrzyskach, to plan na obecną chwilę. Jestem podekscytowany udziałem w olimpiadzie. Słyszałem, że mają być lokalni fani. 20 lub 30 procent pojemności obiektów, ja to rozumiem. Jeśli jednak okaże się, że decyzja będzie inna, że olimpiada odbędzie bez kibiców, to rozważę, czy chcę jechać w tej sytuacji czy nie - powiedział Djokovic.

Przełożone o rok z powodu pandemii igrzyska mają rozpocząć się 23 lipca i zakończyć 8 sierpnia.