Świątek w Paryżu nie do zatrzymania. Polka w 1/8 finału debla

Przy stanie 3:2 dla Świątek i Mattek-Sands w pierwszym secie spotkanie przerwano z powodu opadów deszczu. Wkrótce jednak rywalizację wznowiono.

Polska spisywała się bardzo dobrze, m.in. popisała się bardzo efektownym i rzadko spotykanym zagraniem w końcówce pierwszej partii, dzięki czemu ona i Amerykanka miały za chwilę piłkę setową (wykorzystaną za pierwszym razem).

W drugiej partii przewaga Świątek i Mattek-Sands, rozstawionych w deblu z numerem 14., była jeszcze wyraźniejsza.

O ćwierćfinał obie tenisistki zagrają z najwyżej rozstawionymi Su-Wei Hsieh z Tajwanu i Belgijką Elise Mertens, które gładko pokonały Amerykankę Amandę Anisimovą i Rosjankę Anastazję Potapową 6:2, 6:2.

Wcześniej w piątek do 1/8 finału gry podwójnej awansowały Magda Linette i Amerykanka Bernarda Pera, po zwycięstwie nad Zariną Dijas z Kazachstanu i Rosjanką Warwarą Graczewą 6:0, 6:2.

W kolejnej rundzie Linette i Pera zagrają z rozstawionymi z numerem 10. Czeszką Lucie Hradecką i Niemką Laurą Siegemund.

Świątek i Linette rywalizują też z powodzeniem w grze pojedynczej. Obie awansowały w czwartek do trzeciej rundy. Zawodniczka z Raszyna broni w singlu tytułu z 2020 roku.

Wynik meczu 2. rundy gry podwójnej (1/16 finału):

Iga Świątek, Bethanie Mattek-Sands (Polska, USA, 14) - Anna-Lena Friedsam, Yafan Wang (Niemcy, Chiny) 7:5, 6:3