Zajmująca 21. miejsce w rankingu Polka i 67. w tym zestawieniu Hiszpanka wcześniej ze sobą nie grały.

Linette źle rozpoczęła mecz, dwukrotnie dała się przełamać, co pozwoliło jej rywalce na objęcie prowadzenia 3:0. Później Polka wygrała cztery gemy z rzędu i wydawało się, że zdoła odwrócić losy tego seta, jednak chwilę później poprosiła o przerwę medyczną. Po powrocie na kort przegrała dwa kolejne gemy i tę partię 4:6.

Reklama

W drugiej odsłonie Linette zdołała przejąć inicjatywę, pewnie utrzymywała swoje podanie, dołożyła do tego dwa przełamania i triumfowała 6:2.

W decydującym secie przy stanie 2:2 przerwa medyczna potrzebna była Hiszpance, która potknęła się przy jednej z akcji i nadwyrężyła kostkę. Wróciła na kort, jednak nie była już w stanie nawiązać wyrównanej walki z Linette, która wygrała 6:2.

Chciałam sprawić, żeby rywalka dużo biegała, ale ona dobrze na to odpowiedziała, więc musiałam być nieco bardziej agresywna. Kluczem do zwycięstwa było wybranie odpowiedniej piłki do przyspieszenia - powiedziała Polka w krótkiej rozmowie na korcie po meczu.

Rywalką najwyżej rozstawionej tenisistki w drugiej rundzie będzie Pawluczenkowa, która wyeliminowała rodaczkę Angelinę Gabujewą 6:3, 6:1. Linette mierzyła się z nią dotychczas tylko raz, podczas igrzysk olimpijskich w Rio De Janeiro przegrała 0:6, 3:6.

W pierwszej rundzie debla odpadła Alicja Rosolska, która grała w parze właśnie z Bucsą. Polka i Hiszpanka przegrały z Amerykankami Sophie Chang i Angelą Kulikov 6:4, 3:6, 6-10.

Turniej w Strasbourgu poprzedza rozpoczynający się w niedzielę w Paryżu wielkoszlemowy French Open.

Wynik meczu 1. rundy:
Magda Linette (Polska, 1) - Cristina Bucsa (Hiszpania) 4:6, 6:2, 6:2