To nie był konkurs miss mokrego podkoszulka. Upał na Australian Open dał się mocno we znaki Marii Szarapowej [FOTO]

1 W drugim secie prowadziła 4:2, ale pozwoliła rywalce wyrównać i doszło do emocjonującej końcówki.

2 Dwa lata temu to właśnie za sprawą badania przeprowadzonego w Melbourne wykryto w organizmie byłej liderki światowego rankingu niedozwoloną od 2016 roku substancję - meldonium.

3 Australijscy kibice nie mają jej za złe tej dopingowej wpadki i głośno ją wspierają w tegorocznej edycji.

4 Rosjanka - pod nieobecność broniącej tytułu Amerykanki Sereny Williams - zaprezentowała trofeum dla zwyciężczyni podczas piątkowej ceremonii losowania. Wzbudziło to pewne kontrowersje i sprowadziło na organizatorów krytykę. Szarapowa się tym jednak nie przejmuje.

5 "Mam świadomość, że każdy na tym świecie ma swoją opinię i nieważne, co robisz, jak grasz, co mówisz lub też co robisz ze swoim życiem, to i tak nie każdemu się to będzie podobało. Nauczyłam się tego już dawno temu i przywykłam" - zaznaczyła.

6 W dorobku ma pięć tytułów wielkoszlemowych, w Australii triumfowała 10 lat temu. Trzykrotnie zatrzymała się w tej imprezie na finale.

7 W kolejnej rundzie Szarapowa zmierzy się z młodszą o rok Angelique Kerber. Obie tenisistki dotychczas grały ze sobą siedem razy, z czego cztery spotkania zakończyły się jej zwycięstwem. Do pierwszego pojedynku tych zawodniczek doszło sześć lat temu właśnie w Melbourne, także w trzeciej rundzie. Wtedy Rosjanka wygrała pewnie w dwóch setach.

8 W drugiej rundzie pożegnała się z Australian Open rozstawiona z "28" Mirjana Lucic-Baroni. Chorwatka, która w ubiegłym sezonie niespodziewanie dotarła aż do półfinału, przegrała z Białorusinką Aliaksandrą Sasnowicz 3:6, 1:6. Awans wywalczyła z kolei m.in. Czeszka Karolina Pliskova (6.).

9