Jak dowiedział się lizboński dziennik "Diario de Noticias", od początku jesiennego sezonu FC Porto nie wywiązuje się ze zobowiązań płacowych wobec swoich zawodników zarówno z dyscyplin indywidualnych, jak i zespołowych.

"FC Porto nie płaci od co najmniej czterech miesięcy koszykarzom, piłkarzom ręcznym oraz zawodnikom hokeja halowego. Wszystkie te drużyny są aktualnymi mistrzami kraju" - poinformowała portugalska gazeta.

Reklama

Wolna od problemów finansowych nie jest też futbolowa sekcja FC Porto. Zwycięzca ostatniej edycji Ligi Europejskiej nie uregulował w tym sezonie wszystkich swoich zobowiązań wobec piłkarzy. Kilka dni temu dyrekcja klubu potwierdziła prasowe doniesienia dotyczące opóźnień w wypłacie należnej kwoty dla pozyskanych latem za 6,5 i 6 mln euro ze Standardu Liege Eliaquima Mangali oraz Stevena Defoura.

"Wypłaty pieniędzy stanowiących część kontraktu domagał się w imieniu piłkarzy nawet belgijski klub. Władze FC Porto tłumaczyły, że zwłoka z uregulowaniem transferu Managali i Defoura wynikała z opóźnień ze strony Atletico Madryt, które kupiło od Smoków Radamela Falcao" - ujawnił inny portugalski dziennik "Jornal de Noticias".

Reklama

Z problemami finansowymi borykają się także dwa inne czołowe kluby Portugalii - Benfica i Sporting Lizbona, a ich zobowiązania wobec sektora bankowego są najwyższe w historii. Według szacunków Wyższego Instytutu Ekonomii i Zarządzania (ISEG) w Lizbonie, największe problemy finansowe mają obecnie stołeczne Orły. Dług wicemistrza ligi portugalskiej wobec banków sięga 157 mln euro. Drugi pod względem zobowiązań wobec portugalskiego sektora bankowego jest FC Porto z 98 mln euro długu, a trzeci - Sporting Lizbona. Według ISEG, zaciągnięte pożyczki przez stołeczne Lwy opiewają na kwotę ponad 95 mln euro.

Tymczasem w czwartek SAD Sporting, giełdowa spółka zarządzająca stołecznym klubem, poinformowała, że w 2012 r. zamierza spłacić 54 mln euro długu oraz "analizuje nowy program finansowania".

Przed rozpoczęciem sezonu 2011-2012 FC Porto, Benfica Lizbona oraz stołeczny Sporting wydały wspólnie na piłkarskie transfery ponad 100 mln euro.