To był pierwszy w tym sezonie występ Fabiańskiego, który niedawno wrócił na boisko po poważnej kontuzji kolana. "Będzie niezdolny do gry przez trzy tygodnie. To duże rozczarowanie, tym bardziej, że dopiero wrócił po kontuzji" - powiedział Wenger.

Francuski szkoleniowiec dodał, że po piątkowym treningu zadecyduje kto zagra w bramce Arsenalu w sobotnim meczu ligowym z Tottenhamem. Ma do dyspozycji zazwyczaj podstawowego bramkarza Hiszpana Manuela Almunię, który jednak ostatnio również miał kłopoty zdrowotne oraz Włocha Vito Mannone.

Reklama