Delecta objęła prowadzenie w tabeli nie tylko wskutek dobrych wyników, ale i wyjazdu PGE Skry Bełchatów na klubowe mistrzostwa świata do Kataru. Z tego względu mistrzowie Polski rozegrali na razie jedno spotkanie mniej niż ligowi rywale i spadli na drugą pozycję.
Bydgoszczanie przegrali do tej pory jedno spotkanie - we własnej hali z Domexem Tytanem AZS Częstochowa. "Wychodzi na to, że na razie lepiej gramy na wyjazdach niż u siebie" - powiedział trener Delecty Wspaniały, którego zespół w środę po nerwowej grze pokonał Neckermanna AZS Politechnikę Warszawską 3:1.
Drużynie bydgoskiej przybył w środę jeden kibic - rozgrywający Paweł Woicki został ojcem, a syn będzie miał na imię Mateusz. Z innych meczów 6. kolejki największe emocje zapowiadają się w Jastrzębiu, gdzie dojdzie do rewanżu za rywalizację o brązowy medal w poprzednim sezonie. Rywalem gospodarzy będzie ZAKSA Kędzierzyn Koźle. Obie drużyny mają bilans 3-2, ale kędzierzynianie są lepsi o dwa punkty.
W ostatniej kolejce po bardzo dobrej grze pokonali Asseco Resovię 3:0. "Wyszliśmy na parkiet strasznie głodni zwycięstwa. Od pierwszej akcji nie było dla nas straconych piłek i stąd taki ładny efekt" - przyznał libero drużyny z Kędzierzyna Koźla Marcin Mierzejewski, który przyznał, że krytyczne uwagi po wcześniejszych meczach zmobilizowały zespół.
Z kolei jastrzębianie wygrali z Pamapolem Siatkarzem Wieluń 3:2, choć przegrywali już 0:2. Dobrą zmianę dał Brazylijczyk Pedro Azenha. "Wychodzi na to, że mamy kolejnego siatkarza, który jest w stanie wejść z ławki i odwrócić losy meczu" - przyznał włoski szkoleniowiec gospodarzy Roberto Santilli.
Program 6. kolejki PlusLigi siatkarzy:
7 listopada, sobota: Jastrzębski Węgiel - ZAKSA Kędzierzyn-Koźle (godz. 14.45) Jadar Radom - Delecta Bydgoszcz (17.00) Pamapol Siatkarz Wieluń - Neckermann AZS Politechnika Warszawa (18.00)
9 listopada, poniedziałek: Asseco Resovia Rzeszów - Domex Tytan AZS Częstochowa (18.00)
10 grudnia, czwartek: PGE Skra Bełchatów - AZS UWM Olsztyn