Najlepiej płatny jest wielki finał, zaplanowany na styczeń w Makau (365 tys. dol.). Zwycięzcy singli otrzymają po 40 tys., a pokonani połowę tej sumy.
W cyklu kilkunastu tzw. turniejów eliminacyjnych najbardziej prestiżowy był w czerwcu wchińskim Suzhou (330 tys. USD). Miejsce na najwyższym stopniu podium w grze pojedynczej wycenione było na 33 tys. dolarów, a porażka w finale na 16,5 tys.
Po 300 tys. dolarów jest do wywalczenia w lutowych imprezach w Katarze i Kuwejcie. Po 30 tys. wpłynie na konto triumfatorów singli.
W Warszawie do podziału będzie 122 tys. dolarów. Zwycięzcy singli zainkasują po 16 tys. adebli - po 4 tys. Za wygraną w U-21 pinpongiści otrzymają po 2 tys. dolarów.
Najmniejsze nagrody przewidziano w marokańskim Rabacie - po 1,44 tys. USD za sukces w singlu, a w deblu - po 360. Mimo skromnych gratyfikacji finansowych, w lipcu do Maroka przyjechał m.in. Białorusin Władimir Samsonow. W pięciu spotkanich stracił tylko... jednego seta.
Prawie 2,8 miliona dolarów zarobią tenisiści stołowi w cyklu ITTF Pro Tour w sezonie 2009. W puli nagród turnieju w Warszawie (25-29 listopada) jest 122 tysiące dolarów.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama