"Chcę, aby przez trzy lata uczył się przy nim, a potem go zastąpił" - mówi właściciel klubu z Konwiktorskiej, który o tym planie poinformował już swojego hiszpańskiego szkoleniowca. "Jose Maria nie ma nic przeciwko" - dodaje szef Polonii Warszawa.

Prezes wpadł na ten pomysł, bo nie chce za kilka lat wylądować się na lodzie, gdy umowa z Bakero wygaśnie. "Myślę o facecie z charyzmą, który umiałby pokierować drużyną" - Józef Wojciechowski określa swoje wymagania.

Reklama

W notesie prezes ma obecnie nazwiska dwóch osób, które mogłyby pełnić tę funkcję. Pierwszy to Artur Płatek, polecany przez menedżera Jarosława Kołakowskiego (w ostatnim czasie sprowadził on do klubu z Konwiktorskiej Janusza Gancarczyka i Tomasza Brzyskiego).

Drugim kandydatem jest Daniel Purzycki, na stałe mieszkający w Walii, opiekun drużyn młodzieżowych Swansea City. Kilka miesięcy temu pomagał on Polonii Warszawa w znalezieniu trenera.

"Wtedy przekonałem się, że to bardzo kompetentny pod względem organizacyjnym człowiek. Nie wiem jak z jego przygotowaniem sportowym, ale ma uprawnienia trenerskie, sporo doświadczenia nabył za granicą. Purzycki potwierdził mi, że byłby chętny przyjąć moją ofertę pracy, ale ja jeszcze muszę spokojnie przemyśleć jego kandydaturę" - mówi Wojciechowski i dodaje, że z podjęciem decyzji nie musi się spieszyć.

Reklama

>>> Czytaj także: Michał Żewłakow zagra w Polonii?

p