PRZEGLĄD SPORTOWY: Mecz z Rennes będzie okazją do poprawienia humoru po ostatnim, ligowym blamażu z Grenoble 0:5?

IRENEUSZ JELEŃ (napastnik Auxerre): Nastrój już jest lepszy po ograniu 4:0 w Pucharze Francji trzecioligowca Plabennec. Humor poprawił się tym bardziej, że strzeliłem trzy gole. Niestety znów boli mnie kolano. Nawet jak lekko biegam w trakcie treningów. To ten sam uraz, który miałem pod koniec roku. Wtedy dostałem zastrzyk i był spokój. Teoretycznie zastrzyk może pomóc nawet na pół roku. Teraz znów na nim się skończy. Ale docelowo będę musiał przejść zabieg "czyszczenia" kolana. Obok więzadła krzyżowego jest jakieś ciało obce, które trzeba usunąć. Termin zabiegu jeszcze nie jest ustalony.

Reklama

PS: Czekają was ciężkie mecze. Po Rennes zmierzycie się z Bordeaux i Lille.

(...) W tych trzech wspomnianych meczach musimy złapać jakieś punkty, bo jak je przegramy, to na dobre ugrzęźniemy w środku tabeli.

PS: Dariusz Dudka, pomocnik naszej reprezentacji, w ogóle nie gra w Auxerre.

Każdy trener ma swoich ulubieńców, a Darek do nich widocznie nie należy. Nie jest mu lekko. Odejść za bardzo nie może, bo ma ponad dwa lata kontraktu. Poza tym reprezentacja może się od niego oddalić. Sądziłem, że zagra w meczu pucharowym, ale też nie dostał szansy.

PS: Pan również ma jeszcze ważny kontrakt, ale czy w czerwcu pożegna się z Auxerre?

Reklama

Może być i tak! (śmiech). Choć nasz prezes zapowiada, że mnie zatrzyma.

>>> Czytaj także: Issa Ba - to będzie nowy kłopot Wisły?

p