W meczu o tytuł sklasyfikowany na siódmym miejscu w rankingu ATP World Tour Polak, najwyżej rozstawiony w turnieju, zmierzy się z tenisistą z Meksyku Santiago Gonzalezem (nr 6.), 217. na świecie.

Awans do finału dał Przysiężnemu 48 punktów, a na zwycięzcę czeka 80 pkt do rankingu ATP. Niezależnie od wyniku niedzielnego meczu wejdzie do pierwszej setki i awansuje co najmniej w okolice 90. miejsca. Triumf pozwoli mu się przesunąć jeszcze o około pięć lokat w górę.

Reklama

Będzie drugim polskim tenisistą od czasów Wojciecha Fibaka, któremu udało się wejść do czołowej setki. Przed nim tę granicę przekroczył, na jesieni ubiegłego, roku Łukasz Kubot, obecnie 41. w klasyfikacji.