Stadion w Lesznie pękał w szwach. Na trybunach zasiadło aż 26 tysięcy kibiców. Gorący doping pomógł. Unia wygrała z Unibaksem Toruń 49:41 i są o krok od mistrzostwa Polski. W zespole Unii kapitalnie pojechał Damian Baliński, który zdobył 13 punktów. Czy 8 punktów wystarczy "Bykom" do tytułu, dowiemy się w niedzielę.
Bardziej jednostronny był pierwszy mecz o 3. miejsce we Wrocławiu. Miejscowy Atlas rozgromił Marmę Rzeszów 60:31. Goście mieli pecha, bo w swoim pierwszym biegu świeżo upieczony mistrz świata Nicki Pedersen miał wypadek. Pod nieobecność Duńczyka jego kolerzy jeździli gorzej niż przeciętnie i raczej już nie mają szans na brazowe medale.
Pierwszy mecz finałowy o mistrzostwo Polski:
Unia Leszno - Unibax Toruń 49:41
Unia: Damian Baliński 13 (3,3,2,2,3), Krzysztof Kasprzak 11 (1,2,3,3,2), Leigh Adams 10 (2,3,3,1,1), Jarosław Hampel 8 (2,3,d,2,1), Troy Batchelor 4 (1,2,1), Jurica Pavlic 3 (1,1,0,1), Adam Kajoch 0 (w,0,0)
Unibax: Wiesław Jaguś 12 (3,2,1,3,3,0), Ryan Sullivan 9 (3,1,1,2,2), Karol Ząbik 9 (2,1,3,3,0,0), Adrian Miedziński 5 (2,1,2,0), Alan Marcinkowski 5 (3,2,0), Matej Zagar 1 (0,0,1,0), Ales Dryml 0 (0,0)
Pierwszy mecz o 3. miejsce:
Atlas Wrocław - Marma Rzeszów 60:31
Atlas: Jason Crump 15 (3,3,3,3,3), Hans Andersen 11 (2,2,3,2,2), Kenneth Bjerre 11 (d,3,3,2,3), Krzysztof Słaboń 10 (1,2,2,3,2), Filip Sitera 7 (3,2,w,1,1), Tomasz Jędrzejak 5 (1,1,1,2), Maciej Janowski 1 (1)
Marma: Scott Nicholls 12 (3,1,3,2,3, d), Rafał Dobrucki 11 (3,2,2,2,1,1), Marcin Leś 3 (2,1,0,0,0,0), Davey Watt 3 (2,1), Maciej Kuciapa 2 (0,0,0,1,0,1), Dawid Lampart 0 (w,d,w), Nicki Pedersen 0 (w)