Teraz kara została anulowana i Flota znów jest liderem trzecioligowej tabeli.

Sprawa ciągnie się od lutego - właśnie wtedy Kujawsko-Pomorski ZPN zdecydował, że w drużynie ze Świnoujścia grał nieuprawniony zawodnik, Khaddy Kazadi z Konga. Klub ukarano jedenastoma walkowerami.

Reklama

Z decyzją K-PZPN od początku nie zgadzał się Zachodniopomorski związek. "Flota nie ponosi winy w tej sprawie i nie powinna być ukarana. Jeśli ktokolwiek zawinił, to prowadzony przeze mnie okręgowy związek" - mówił po nałożeniu kary Jan Bednarek, przez ZZPN.

Wcześniej ZZPN zatwierdził do gry Kazadiego na podstawie dostarczonych dokumentów.

Teraz Wydział Gier PZPN odwołał decyzję lokalnego związku i przywrócił Flocie stracone punkty. Stwierdził jednak przy tym, że wina leży po stronie obu związków (ZZPN i K-PZPN) oraz samego klubu. Być może zostaną one ukarane finansowo.

Reklama