Durante przyznaje, że Artur Boruc to kluczowa postać na rynku transferowym.
"Polak odejdzie albo do Milanu, albo do Bayernu Monachium. Tylko, że Niemcy w pierwszej kolejności chcieliby pozyskać Sebastiana Freya z Fiorentiny. Jeśli to się nie uda, mistrz Bundesligi włączy się na dobre do walki o Boruca" - komentuje Durante w serwisie milannews.it.
Polak jest wart 12 milionów euro i Celtic już wiele nie spuści z tej ceny. Milan zdaje sobie sprawę, że Boruc będzie oczekiwał również wielkich pieniędzy z tytułu podpisania kontraktu - czytamy w serwisie gazeta.pl.