W zeszłym sezonie bolid miał szwankującą elektronikę i skrzynię biegów. Z tego powodu zdarzało się, że tylne koła nagle potrafiły się zablokować - przypomina "Przegląd Sportowy".

Teraz bolid BMW Sauber jest bardziej dopracowany. "Podczas pierwszych testów byłem bardzo zaskoczony, bowiem spodziewałem się, że ze względu na nowe przepisy (ograniczenie systemów elektronicznych) będzie z tym jeszcze gorzej. Tymczasem okazało się, że jest na odwrót" - cieszy się Robert Kubica.

Reklama