To nie pierwszy przypadek dopingu w ekipie Rosji na Igrzyska XXIX Olimpiady w Pekinie. Pod koniec lipca Międzynarodowe Stowarzyszenie Federacji Lekkoatletycznych (IAAF) wykluczyło ze startu siedem Rosjanek. Wszystkie są podejrzane o manipulacje z próbkami przeznaczonymi do badań dopingowych. "Wszystkie są definitywnie zawieszone i nie wystąpią w igrzyskach w Pekinie" - poinformował szef rosyjskiej federacji lekkoatletycznej Walentin Bałachniczow.
Zawieszone zawodniczki to: dwukrotna mistrzyni świata w biegu na 1500 metrów Tatiana Tomaszowa, halowa mistrzyni świata w biegu na tym samym dystansie Jelena Sobolewa, inne biegaczki specjalizujące się w średnich dystansach - Julia Fomienko, Swietłana Czerkasowa i Olga Jegorowa, mistrzyni Europy w rzucie dyskiem Daria Piszczałnikowa oraz była rekordzistka świata w rzucie młotem Gulfija Chanafiejewa.
Natomiast na początku sierpnia ze startem w Pekinie pożegnali się chodziarze, w tym Władimir Kanajkin, który przed rokiem poprawił rekord świata na 20 km, po tym jak badanie pobranych od nich próbek dało wynik pozytywny.