W finale LM w 2007 roku puchar zdobyła drużyna THW Kiel, którą trenował wówczas Noka Serdarusic. Ten sam szkoleniowiec w najbliższym sezonie miał poprowadzić Rhein-Neckar Löwen, gdzie występują Karol Bielecki, Grzegorz Tkaczyk, Sławomir Szmal i Mariusz Jurasik. Ostatecznie Serdarusic poprosił o anulowanie kontraktu, motywując swą decyzję problemami zdrowotnymi.
Mecz, który "Bild" uważa za ustawiony, sędziowała polska para - Mirosław Baum i Marek Góralczyk. Dziennikarze twierdzą, że w kontrowersyjnej sytuacji Polacy wyrzucili z boiska szczypiornistę Flensburga, Joachima Boldsena. "To dla mnie absurd zupełny. Nie wiem, na czym miałoby to polegać. Dziwię się, skąd pochodzi taka informacja, i to po dwóch latach. Wydaje mi się, że chodzi o jakieś wewnętrzne rozgrywki między Niemcami" - zastanawia się Góralczyk.
Za sędziowanie tamtego finału Polacy dostali wysokie oceny i wszyscy gratulowali nam dobrego występu. "Z Boldsenem spotkaliśmy się nie raz i przyznał, że po obejrzeniu DVD jest pewien, iż słusznie otrzymał czerwoną kartkę. Nigdy też nie padło hasło, że Flensburg został oszukany" - dodaje sędzia.
