Na nic zdały się prośby Jeana-Marca Fortina, żeby "Hołek" zatrzymał się na poboczu. Francuzowi chciało się siku, ale Hołowczyc nie zatrzymał się. Walka o jak najlepsze miejsce w rankingu była najważniejsza. Pilot zsikał się więc w majtki.
"Nie chciałem się zatrzymać. Każda minuta była ważna" - tłumaczył się Hołowczyc w programie "Kuba Wojewódzki show". "I nasikał w spodnie" - dodał z uśmiechem.