Policja musi być przygotowana na każdą ewentualność - tłumaczą takie działania niemieckie władze. Problem w tym, że sławę najgorszych kibiców zawdzięczamy... niemieckim mediom.

Gazety prześcigają się w przekazywaniu wyssanych z palca wizji najazdu tysięcy polskich bandytów, którzy rozniosą biedne niemieckie miasta. W dodatku przyjadą z armią polskich prostytutek i alfonsów.

Polacy wysłali na wszelki wypadek do Niemiec 68 policjantów. To druga co wielkości reprezentacja policji z innych krajów, która będzie pomagała niemieckim funkcjonariuszom. Najwięcej, bo aż 77, wysłała Wielka Brytania. Bo to kibice z tego kraju cieszyli się dotąd sławą największych stadionowych chuliganów! I to oni na razie tylko rozrabiają w Niemczech. A o Polakach cisza!