Powodem dezercji trenera były targi zawodników z kierownictwem ekipy o wysokość premii - piłkarze żądali 120 tys. euro startowego, 30 tys. euro za zwycięstwo, 15 tys. za remis. Przedstawiciele federacji mówili, iż ich na to nie stać.
Kierownictwo ekipy chce w ekspresowym tempie zatrudnić nowego szkoleniowca. Głównym kandydatem jest Winfried Schaefer. Ale Niemiec stawia warunki. W drużynie musi być porządek i dyscyplina. Jak dotąd brak informacji, czy Togijczycy są w stanie spełnić jego oczekiwania.
W porównaniu z tym kłopoty Koreańczyków to fraszka. Holenderski szkoleniowiec Dick Advocaat nie może skorzystać z usług Kim Dong-jina, zawieszonego na jeden mecz przez FIFA. Miał do rozwiązania problem - czy wstawić do składu młodego Lee Ho, który grał w dwóch meczach testowych, czy Kim Nam-ila. Postawił na doświadczonego Kima.
Koreańczycy - to jedyny zespół z Azji, który szósty raz z rzędu wystąpi w mistrzostwach świata. Togo debiutuje na mundialu.
Podczas mundialu w kadrze Togo panuje totalny chaos. W nocy z piątku na sobotę drużynę opuścił trener - Otto Pfister. Piłkarze nie trenują. Siedzą bezczynnie i czekają na dalszy rozwój sytuacji. W takiej atmosferze przyjdzie im dziś o godz. 15.00 stoczyć pojedynek z Koreą.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama