Z badań firmy AGB wynika, że wieś zlekceważyła polskich piłkarzy i głównie to mieszkańcy miast podtrzymywali ducha rywalizacji. Także najmłodsi widzowie woleli sami kopać piłkę i naśladować swoich ulubieńców, niż im kibicować.

Jednak najbardziej szokuje fakt, że zmagania z Ekwadorem oglądało tylko 54 procent mężczyzn. Połowa publiki to były panie, choć przed mundialem aż 83 procent mężczyzn zaklinało się, że zasiądzie przed telewizorami przed każdym meczem naszej reprezentacji.

Polacy piłkę w ogóle bardzo lubią. Zwłaszcza tę, gdzie w meczach padają bramki. Ponad sześć milionów fanów obejrzało pierwszy mecz mundialu: Niemcy - Kostaryka.