W 75 minucie Radosław Sobolewski dostał od sędziego drugą żółtą kartkę. W rezultacie zobaczył więc czerwony kartonik i dla niego mecz się już skończył.

Choć na mistrzostwach świata występowaliśmy sześć razy i nasi zawodnicy otrzymali aż 35 żółtych kartoników, to jednak żaden z nich nie zszedł z murawy przed czasem. Sobolewski jest więc pierwszym Polakiem, od 1938, który wyleciał z boiska.

To nie pierwszy ważny mecz, który ten piłkarz kończy przed czasem. Podczas zeszłorocznego meczu Wisły Kraków z Panatinaikosem Ateny w eliminacjach Ligi Mistrzów również dostał dwa żółte kartoniki i wyleciał z boiska.