Cała sprawa może ciągnąć się nawet miesiąc. Wyrok na pewno zszokuje Majewskiego. "Za pobicie Michał może być skazany nawet na kilka miesięcy więzienia" - twierdzi Marcin Wilczek, konsul w Stambule.
"Wydaje się jednak, że kara zostanie zamieniona na grzywnę. Każdy dzień pobytu w więzieniu będzie przeliczany na pieniądze. Majewski wyda tysiące dolarów" - przewiduje Wilczek. Tak czy siak, dla krewkiego Majewskiego będzie to długa i kosztowna lekcja pokory!
Polski florecista Michał Majewski może spędzić w tureckim więzieniu nawet kilka miesięcy! Po tym, jak złamał nos australijskiemu turyście na lotnisku w Izmirze, będzie sądzony jak zwyczajny chuligan. Ciągle nie wiadomo, kiedy dojdzie do pierwszej rozprawy Polaka. Turecki adwokat Majewskiego twierdzi, że na jednym posiedzeniu sądu się nie skończy.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama