Mariusz i Emilia są ze sobą już od 4 lat. "Ani ja, ani Mariusz nie należymy do ludzi, którzy zakochują się od pierwszego wejrzenia. Musiało upłynąć trochę czasu, abyśmy postanowili być razem" - wyjaśniała przyszła pani Czerkawska. Ślub został zaplanowany na przyszły rok. Hokeista mówi, że z wyborem pierścionka nie miał żadnego problemu. "Dużo wcześniej udało mi się podstępem sprawdzić, jaki fason i rozmiar będzie pasował" - opowiada Mariusz.

Ale nim narzeczeni staną przed ołtarzem Czerkawskiego czeka debiut w nowym zespole. Polak ze szwajcarskim klubem podpisał roczny kontrakt. W poprzednim sezonie nasz hokeista grał w lidze NHL w barwach Toronto Maple Leafs.