Zanim ogłoszono nominację, Dunga dwie godziny rozmawiał z prezesem Brazylijskiej Konfederacji Piłkarskiej, Ricardo Teixeirą. Wreszcie nowy trener pojawił się i powiedział, że za cel postawiono mu budowę ekipy na mistrzostwa świata w... 2014 roku!

Reklama

Jak ma wyglądać Brazylia pod wodzą Dungi? "Mają grać z taką determinacją, jaką ja prezentowałem na boisku" - powiedział nowy trener. Jednak czy sama chęć wygrywania wystarczy, by zdobyć mistrzostwo? W Niemczech mieliśmy okazję przekonać się, że ważna jest także taktyka. Dlaczego więc sięgnięto po człowieka bez doświadczenia?

"Kibice chcieli, by zespół poprowadził trener z charyzmą" - tłumaczy wybór Dungi prezes Teixeira. Czy jednak o to chodziło fanom Brazylii? Wśród kandydatów, oprócz mistrza świata z 1994 roku, wymieniano Vanderleia Luxemburgo i Paula Autuoriego.