Czech grający w najbogatszym zespole ligi, New York Rangers (wartość klubu to ok. 290 milionów dolarów), dostanie za sezon ponad 8 milionów dolarów. To i tak mniej niż 3 lata temu, bo wtedy dostawał 11,5 miliona - totalne szaleństwo. Ale to nie Rangers są faworytem rozgrywek.
Głośno wymienia się dwa zespoły: Ottawa Senators i Detroit Red Wings. Typowanie tych pierwszych może wynikać nie tyle z logicznych przesłanek, ale i z tęsknoty fanów i dziennikarzy za zwycięstwem (w końcu) kanadyjskiej drużyny. Ostatni zespół z kraju ojczyzny hokeja, Montreal Canadiens, triumfował... 13 lat temu!
Inna sprawa, że w Ottawa już w poprzednim sezonie była faworytem, ale w fazie play-off zawiodła. W składzie "Senatorów” zobaczymy największe gwiazdy ligi: Daniela Alfredssona, Wade'a Reddena i „enfant terrible” hokeja, Dany'ego Heatleya, odpowiedzialnego za spowodowanie śmiertelnego wypadku swojego kolegi Dana Snydera (w 2003 roku, jeszcze z czasów gry w Atlanta Trashers). W poprzednim sezonie Heatley wrócił do wielkiej formy, w tym ma być numerem 1 w lidze.
Z kolei "Czerwone skrzydła” mogą liczyć na całą rzeszę fanów. W ich barwach, prawdopodobnie ostatni sezon w karierze, zagra legendarny bramkarz Dominik Hasek, dla wielu ekspertów najlepszy bramkarz w historii hokeja...
Może być więc podobnie jak w przyszłym sezonie - wygrać mieli Kanadyjczycy, wygrali Amerykanie z Carolina Hurricanes, na których nikt nie stawiał. Ciężko wskazać czarnego konia zawodów. Może będą nim "Lawiny”, czyli Colorado Avalanche. Co roku zaliczani do grona kandydatów do najwyższych miejsc, co roku zawodzą. Tej drużynie będzie kibicować większość kibiców znad Wisły, bo to tutaj gra Wojtek Wolski, nasz jedyny rodak w NHL. 20-latek reprezentuje co prawda barwy Kanady, ale nie zmienia to faktu, że przyznaje się do tego, że jest Polakiem... w końcu urodził się w Zabrzu. Lewoskrzydłowy Avalanche, który za najbliższe miesiące gry zarobi 984,2 tys. dolarów, w poprzednim sezonie miał świetny początek, ale wypadł z drużyny. Teraz powinien bez problemu mieć miejsce w drużynie.
Dziesięciu najlepiej zarabiających hokeistów NHL:
1. Jaromir Jagr (New York Rangers) Prawoskrzydłowy 8,360,000 USD
2. Brad Richards (Tampa Bay Lightning) Środkowy napastnik 7,800,000 USD
3. Nicklas Lidstrom (Detroit Red Wings) Obrońca 7,600,000 USD
4. Mats Sundin (Toronto Maple Leafs) Środkowy napastnik 7,600,000 USD
5. Aleksiej Jaszyn (New York Islanders) Środkowy napastnik 7,600,000 USD
6. Zdeno Chara (Boston Bruins) Obrońca 7,500,000 USD
7. Patrik Elias (New Jersey Devils) Środkowy napastnik 7,500,000 USD
8. Vincent Lecavalier (Tampa Bay Lightning) Środkowy napastnik 7,166,667 USD
9. Bryan McCabe (Toronto Maple Leafs) Obrońca 7,150,000 USD
10. Jarome Iginla (Calgary Flames) Prawoskrzydłowy 7,000,000 USD
Faworyci rozgrywek, według bukmacherów:
Ottawa Senators - 10:1
Detroit Red Wings - 10:1
New Jersey Devils - 12:1
Carolina Hurricanes - 12:1
Calgary Flames - 14:1
Buffalo Sabres - 14:1
Anaheim Mighty Ducks - 14:1
San Jose Sharks - 16:1
Philadelphia Flyers - 16:1
Dallas Stars - 16:1