Lee Chun Su podczas ligowego meczu, po niekorzystnej dla jego zespołu decyzji, wpadł w szał. Najpierw zbluzgał sędziego. A gdy za swoje zachowanie zobaczył czerwoną kartkę, rzucił się na arbitra z pięściami. Odciągnęli go dopiero koledzy z zespołu.

Teraz krewki piłkarz będzie miał trochę czasu na przemyślenia. Klub postanowił nieco utemperować zapędy swojego zawodnika. Pomóc ma w tym praca w domu dziecka. Lee Chun Su będzie musiał przez trzy dni zmieniać pampersy niemowlętom. To ma złagodzić awanturniczy charakter Koreańczyka.