"Stawka jest silna, ale brakuje kilku zawodników z czołówki i mam szanse na niezłe miejsce. Postaram się walczyć o podium" - zapowiadał przed finałem ambitny Polak. Jak widać, nie rzucał słów na wiatr.
Stańczyk dał z siebie wszystko. Płynął fantastycznie. Czasem 7.47,91, pobił rekord kraju na tym dystansie. Do samego końca walczył o złoty medal. Niestety, nie udało się go zdobyć. Wygrał Oussama Mellouli z Tunezji. Trzecie miejsce zajął Australijczyk Craig Stevens.
Nie wielcy faworyci Otylia Jędrzejczak i Paweł Korzeniowski, a Przemysław Stańczyk zdobył dziś medal dla Polski. Nikt na niego nie stawiał, ale Polak okazał się czarnym koniem finałowego wyścigu na 800 metrów stylem dowolnym. Nasz pływak zajął drugie miejsce i zdobył srebrny medal mistrzostw świata.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama