Krzysztof Usielski, prezes Polskiego Związku Pływackiego, nie wykluczył, że wkrótce Bartosz Kizierowski, czwarty zawodnik mistrzostw świata w Melbourne na 50 metrów stylem dowolnym, może zostać jednym z trenerów reprezentacji Polski - pisze "Gazeta Wyborcza".
Usielski chciałby wysyłać do trenującego na co dzień w USA mistrza Europy zawodników, u których poprawiłby technikę pływania i skoku oraz przygotowanie fizyczne.
Szykuje się ważna zmiana w reprezentacji polskich pływaków. Wygląda na to, że trener Paweł Słomiński lada dzień zapowie rezygnację z pracy z drużyną narodową na rzecz treningów wyłącznie z Otylią Jędrzejczak i Przemysławem Stańczykiem. Jego następcą może zostać... Bartosz Kizierowski, który na mistrzostwach świata dosłownie otarł się o podium.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama