Na torze w Lonigo najlepszy był Nicki Pedersen. Wygrał wszystkie biegi. Tomasz Gollob był pod wrażeniem występu Duńczyka. "Gratuluję Pedersenowi, był dla nas za szybki. Zawody były bardzo trudne. Cały czas trzeba było uważać, co się dzieje z torem" - stwierdził polski żużlowiec.
Gollob wierzy, że podczas kolejnej eliminacji mistrzostw świata pójdzie mu lepiej. Ma na to dużą szansę, bo wyścig odbędzie się na torze, który zna bardzo dobrze. Najlepsi żużlowcy świata będą ścigali się we Wrocławiu już 12 maja.
