"Motorem całej sprawy jest mój przyjaciel, wielki kolarz Francesco Moser. We Włoszech zorganizowalibyśmy dwa etapy, a cały wyścig trwałby o dzień dłużej" - powiedział PAP dyrektor Tour de Pologne Czesław Lang.
"Taki wyścig byłby szansą promocji Polski we Włoszech i na odwrót. Cieszymy się, że nasze starania popiera sam Lech Wałęsa" - podkreślił Lang, który przebywa w Trydencie na spotkaniu organizacyjnym, z udziałem m.in. konsula generalnego RP we Włoszech Krzysztofa Strzałki.
Lang podkreśla, że we Włoszech kolarze rywalizowaliby na długich podjazdach górskich, których w Polsce brakuje. "W grę wchodzą takie kurorty narciarskie, jak Madonna di Campiglio czy Cortina d'Ampezzo, gdzie mogłyby się kończyć etapy" - dodał.
W przyszłym roku Tour de Pologne odbędzie się w terminie 31 lipca - 6 sierpnia, prawdopodobnie na trasie zbliżonej do tegorocznej: z Warszawy do Krakowa, z kilkoma etapami na Śląsku.