Zwyciężczyni "Tańca z gwiazdami" zmieniła niedawno mieszkanie, ale w Szczecinie pozostała. Jak poinformowała, przeprowadziła się bliżej stadionu, chociaż ... "poprzednia lokalizacja nie była zła, gdyż pod moimi oknami odbywał się latem nocny mityng skoku o tyczce" - wspomniała.

Reklama

W jej nowym lokum odwiedzili ją rodzice, Zbigniew i Bożena, którzy przyjechali z Gdyni, gdzie 11 sierpnia 1980 roku Monika Pyrek się urodziła.

"Dotychczas to ja podróżowałam do Gdyni na święta i prawdę mówiąc, nic mnie nie obchodziło, bo wszystko było na głowie rodziców, zwłaszcza mamy. Teraz ja, po raz pierwszy, jestem gospodynią. Wigilijny dzień zaczęłam od treningu, a zaraz po nim wzięłam się za pieczenie piernika i sernika. To także jest mój debiut" - powiedziała PAP.

Na stole będzie wprawdzie 12 tradycyjnych potraw, ale - jak podkreśliła zdobywczyni trzech medali lekkoatletycznych mistrzostw świata (2001, 2005, 2009) - niektóre tylko na ząb. Natomiast te, za którymi przepadają wszyscy w rodzinie, jak np. karp czy pierogi, przygotowywane zostały w większych ilościach. Ulubione potrawy? "Przede wszystkim barszcz z uszkami i pierogi" - odpowiedziała Monika Pyrek.

Reklama