Jerzy Dudek: Po rundzie golfa czuję się lepszym człowiekiem

Przygodę z golfem Dudek (Kraków Valley Golf & Country Club) zaczął cztery lata temu. W tym roku, po zakończeniu piłkarskiej kariery w hiszpańskim zespole, nowej dyscyplinie poświęca więcej czasu.

Niedawno na podszczecińskim polu Binowo Park odniósł duży sukces, kwalifikując się do reprezentacji kraju na amatorskie mistrzostwa świata w Durbanie (29 października - 5 listopada). Zapewnił sobie także udział w Diners Club International Pro-Am Classic, który rozegrany zostanie w listopadzie na Mauritiusie.

"Odkryłem wspaniały sport. Jak wracam do domu po rundzie golfa czuję się lepszym człowiekiem. W dodatku coraz lepiej mi idzie, więc nie rzucę tej dyscypliny szybko" - powiedział 38-letni Dudek, który 59 razy bronił polskiej bramki w meczach międzypaństwowych.

Wspomniał, że golf w Hiszpanii ma więcej członków zrzeszonych w klubach niż piłka nożna.

"Jestem bardzo zadowolony, że polski związek zaangażował się w program +Teraz Golf+ stworzony głównie z myślą o osobach, które dopiero co wzięły kij do ręki i spróbowały trafić w piłeczkę. Mam nadzieję, że wiele osób pozna urok i smak tej gry. W końcu to jeden z najpopularniejszych sportów świata, uprawiany przez miliony ludzi" - podkreślił Dudek, który został twarzą Polskiego Związku Golfa.

Prezes PZG Marek Michałowski wyraził uznanie dla zaangażowania się byłego piłkarza w promocję golfa.

"Pan Jerzy chętnie opowiada o urokach tego sportu, namawiając do jego uprawiania, a przede wszystkim gra na naprawdę wysokim poziomie. Jest nam niezmiernie miło, że postanowił swoim wizerunkiem wesprzeć działania promocyjne związku" - powiedział prezes.

Nieoficjalny rekord Polski - 63 uderzenia - uzyskał Tomasz Pulsakowski (KG Toya Wrocław) na początku sierpnia w Amber Baltic GC w Międzyzdrojach. Najlepszy wynik Dudka to 78 z turnieju na polu Binowo Park.

"Niedawno udało mi się przebić Jurka! W Konopiskach pod Częstochową uzyskałem 75 uderzeń i mam już lepszy od niego handicap - 7,7" - pochwalił się w rozmowie z PAP jeden z najlepszych zawodników w polskiej historii hokeja na lodzie Mariusz Czerkawski (First Warsaw Golf & Country Club).

"Cieszę się szczególnie z tej rywalizacji, bo Jurek mieszkał w Madrycie na polu golfowym i parę lat wcześniej niż ja zaczął grać" - dodał. Zaznaczył, że najlepsi w kraju amatorzy uzyskują wyniki zbliżone do 70. "Prawie z każdym miesiącem poprawiam rezultat, a gram dopiero od dwóch lat" - podkreślił z radością.

Tytułu w podkrakowskich Paczółtowicach bronić będzie tegoroczny mistrz kraju juniorów 18-letni Adrian Meronk (KG Toya Wrocław). Turniej zakończy się w niedzielę.

Sekretarz generalny PZG Bartłomiej Chełmecki, mówiąc o miejscu rywalizacji, przypomniał, że jest to pierwsze w południowej Polsce, 18-dołkowe pole klasy mistrzowskiej, zaprojektowane przez Ronalda Freama.

"Zróżnicowanie topograficzne, szerokie, pofałdowane fairway'e, głębokie bunkry - to najbardziej charakterystyczne elementy. Wkomponowane w typowo jurajski krajobraz, otoczone gęstym lasem, robią duże wrażenie, nawet na zawodnikach, którzy odwiedzili najpiękniejsze pola golfowe świata" - powiedział Chełmecki.

Medaliści MMP 2010: 1. Adrian Meronk (KG Toya Wrocław), 2. Simon Asmus (Niemcy), 3. Mateusz Gradecki (KG Toya).