Australijczyk był drugi w swoim wyścigu kwalifikacyjnym, uzyskując czas 56,74. Finiszował za Kolumbijczykiem Omarem Pinzonem - 55,81. Natomiast najszybszy na tym dystansie był przed południem Austriak Markus Rogan - 55,25

"Jestem bardzo szczęśliwy, bo miło jest znów pływać i ścigać się z rywalami w zawodach. Byłem trochę zdenerwowany, ale trochę zapomniałem jak to jest w wyścigach, co dobre, a co złe. Nie mogę się juz doczekać finału" - powiedział 29-latek, który ostatnio rywalizował na 100 m st., zmiennym w 2003 roku, gdy zdobył srebrny medal na mistrzostwach świata.

Reklama

Thorpe wznowił karierę, bo chce wystartować w przyszłorocznych igrzyskach w Londynie, na pewno w sztafetach, a indywidualne występy uzależnia od formy. W listopadzie popłynie we wszystkich imprezach z azjatyckiej części PŚ, czyli również w Pekinie (8-9) i Tokio (12-13).

Australijczyk dwukrotnie startował na igrzyskach. W 2000 roku w rodzinnym Sydney był najlepszy na 400 metrów stylem dowolnym, a także triumfował z kolegami ze sztafety na 4x100 i 4x200 m st. dow. Cztery lata później w Atenach stanął na najwyższym stopniu podium na 200 i 400 m st. dow.

Reklama

Oprócz niego w Singapurze wznowiła - zakończoną we wrześniu ubiegłego roku - karierę Libby Trickett, trzykrotna złota medalistka olimpijska: z Aten w sztafecie 4x100 m st. dow. oraz z Pekinu (2008) na 100 m st. motylkowym i 4x100 m st. zmiennym.

26-letnia Australijka zakwalifikowała się do finałów na 50 m stylem dowolnym i 100 m st. motylkowym, w obydwu przypadkach uzyskując piąte czasy eliminacji. To jej pierwszy start w oficjalnych zawodach od 2009 roku.