Schumacher, siedmiokrotny mistrz świata F1, wrócił na tor po 387 dniach przerwy. Niemiec nie zamierza jednak wznawiać kariery, tylko testuje bolid na nowy sezon dla Ferrari. Na pierwszej sesji "Schumi" był drugi, a po południu był już bezapelacyjnie najszybszy.

Kubica najpierw był dziewiąty. Później kierowca BMW Sauber poprawił się i przyjechał na piątej pozycji. Jego kolega z teamu, Nick Heidfeld, zajął dopiero 10. miejsce.

Reklama