Mecz wygląda dość zabawnie. Kilku mężczyzna grających w hokeja pod wodą. Najpierw trzeba wykuć dziurę w tafli lodu, później umieścić bramki, a na koniec samemu zanurkować. Żeby wszystko było zgodne z zasadami, jest i sędzia. Zresztą zobaczcie sami, jak to wygląda>>>

Reklama

Wydaje się, że podwodny hokej raczej nie podbije serc kibiców. Po pierwsze - nad skutym lodem jeziorem jest bardzo zimno, a po drugie - zawodnicy grają pod taflą. Dlatego fani nie mogą bezpośrednio obserwować walki. Mimo to znaleźli się śmiałkowie chcący zaskakiwać swoimi pomysłami.