Ostetecznie ekipa z Bostonu bez wsparcia kibiców, którzy utknęli w ogromnych korkach, przegrała 1:3.

Na szczęście problemów z dojechaniem na halę nie mieli kibice z Florydy, gdzie Tampa Bay Lighnting podejmowała Calgary Flames. W meczu padło aż 15 bramek, co nawet jak na hokej na lodzie jest wyjątkowo wysokim wynikiem. Calgary wygrało 9:6, a hat-trickami popisali się Kristian Huselius i Jarome Iginla.

Reklama