To już drugi dzień, kiedy biało-czerwoni nie mogli trenować skoków na śniegu. Rano nasi skoczkowie ćwiczyli na hali, a po południu założyli narty zjazdowe i szusowali po górach.

Jutro będzie ostatnia okazja do poskakania na Słowacji. Warunki mają się poprawić. Następnie kadrowicze wrócą do domów i od poniedziałku lub wtorku rozpoczną następne zgrupowanie, tym razem w Zakopanem. Pierwsze zawody Pucharu Świata odbędą się 30 listopada w fińskim Kuusamo.

Reklama